Historia sukni ślubnej - jak wyglądał strój Panny Młodej na przestrzeni wieków.

Czy zawsze suknia ślubna była biała?

 

Historia sukni ślubnej sięga czasów starożytnych. Już wtedy panny młode nosiły odświętne ubrania podczas uroczystości weselnych; zazwyczaj w jasnych, malowniczych, symbolizujących szczęście kolorach. O ile jednak określony strój weselny nie odgrywał wtedy tak istotnej roli, o tyle bardzo ważne zadanie spełniał welon panny młodej. W starożytnej Grecji, na znak czystości, narzeczona była nim całkowicie zakryta. W kolejnych wiekach zaczęto jednak odchodzić od zwyczaju zakładania welonu. Aż trudno uwierzyć, że tradycja ta powróciła dopiero w XVIII wieku.

Przez lata suknie ślubne wykonywane były tak, by odzwierciedlały status społeczny panny młodej - modnie, z najlepszych dostępnych materiałów i to materiałów w takiej ilości, by odzwierciedlały zasobność posagu. Niejednokrotnie panna młoda „ginęła” w sukni uszytej z kilkudziesięciu metrów egzotycznej, orientalnej tkaniny, zdobionej szlachetnymi kamieniami - wszak ślub od zawsze był ważnym wydarzeniem w wymiarze społecznym, czymś więcej niż ceremonią wiążącą narzeczonych. Łączyły się dwie rodziny, czasem nawet dwa kraje - śluby bywały zawierane w celach politycznych i gospodarczych, co wymuszało reprezentacyjność; bogactwo kolorów drogich tkanin, welwetu, futer czy jedwabiu. Biedniejsze panny młode nosiły podczas ślubu swoje najlepsze stroje kościelne. Na wsi z kolei stawiano przede wszystkim na praktyczność; rodzaj tkaniny oraz kolory ubrania musiały się łatwo prać. Stroje ludowe zaczęły służyć jako stroje ślubne dopiero na przełomie XVIII i XIX wieku.

Na przestrzeni wieków fason sukni podporządkowany był panującej w danym czasie modzie a kolory często dobierano zgodnie z symboliką. Panny młode kroczyły do ołtarzy w sukniach różowych, gdyż róż był odpowiednim kolorem dla młodych kobiet, zielonych - symbolizujących nadzieję, czy błękitnych, nawiązujących do szat Maryi Dziewicy. Unikano czerni zarezerwowanej na czas żałoby oraz czerwieni - kojarzącej się z lekkimi obyczajami. W Polsce wyjątkowo, gdy po upadku narodowowyzwoleńczych powstań, w okresie zaborów, kobiety przywdziały żałobę narodową, ówczesne panny młode stawały przed ołtarzem w czarnych sukniach. Jedynym ślubnym akcentem był biały, choć zdarzało się, że i czarny, welon.

ŚREDNIOWIECZE

Typowa moda ślubna rozpoczęła się dopiero w średniowieczu. W rodzinach książęcych, jak na ślubie Karola IV z Marią Luksemburską w 1322 r., panna młoda jest w kolorowej sukni z gronostajowym obszyciem stanika. Pierwszą w historii panną młodą, o której wiadomo, że szła do ślubu w białej sukni, była Filipa Lancaster (1393/94-1430), córka króla Anglii Henryka IV. W 1406 roku jako 12-letnia dziewczynka pojawiła się na ślubnym kobiercu odziana w białą tunikę z płaszczem obramowanym szarym futrem wiewiórek i gronostajów. Jej mężem został kilkanaście lat od niej starszy król Danii, Szwecji i Norwegii Eryk Pomorski.

RENESANS

W Renesansie panny młode zaczęły za namową Kościoła wybierać suknie specjalne na tę okazję. Na Soborze Trydenckim (1542) ustanowiono nowe zasady ceremonii ślubnej w kościele, które zobowiązywały do zapowiedzi, obecności proboszcza i świadków. Zalecano też „powagę i blask” w stroju. Znika tren. Suknie szyte są z ciężkich tkanin, np. z aksamitu, często wyszywane złotą lub srebrną nicią. Kobiety noszą fortugał – spódnicę na stelażu, udrapowaną wokół bioder. Nakrycie głowy jest zarezerwowane dla mniej zamożnych kobiet. Za to panny młode pochodzące ze szlachty ozdabiają włosy siatką wysadzaną perłami.

Biel nie zawsze niewinna

Maria Stuart (1542-1587), narzeczona francuskiego króla Franciszka II Walezjusza, miała na sobie białą suknię pokrytą klejnotami i ozdobioną białym haftem. Tren z szarego aksamitu przytrzymywały dwie dziewczynki. Na głowie nosiła złotą koronę wykonaną na specjalne zamówienie, wysadzaną rubinami, szafirami i perłami. Jednak w ówczesnej Francji strój przyszłej królowej wywołał nie lada oburzenie, ponieważ kolor biały zarezerwowany był wtedy dla wdów. Francuskie społeczeństwo odczytało białą sukienkę jako złą wróżbę i jakby na potwierdzenie tej przepowiedni król Franciszek zmarł półtora roku po ślubie.

WIEK XVII

W XVII wieku kobiety na francuskim dworze idą do ślubu w pięknych kreacjach. Noszą jasne długie suknie, lekkie, koronkowe, zwiewne. Podczas królewskiego ślubu – jak w przypadku Ludwika Burbona i Marii Adelajdy Sabaudzkiej w 1697 roku – panna młoda może mieć pelerynę lub tren w kolorze niebieskim, który jest uznawany za królewską barwę.

PIERWSZE CESARSTWO

Suknia panny młodej w epoce napoleońskiej jest zgodna z trendami mody: linie są czyste, płynne, suknia zwiewna, podkreślająca biust, często z bufiastymi rękawami, diademem i długim trenem.

Przełomowy rok 1840

Ślub królowej Wiktorii Hanowerskiej z księciem Albertem w roku 1840, celebrowany z wielką pompą, jest inspiracją dla takich uroczystości po dziś dzień, podobnie jak krój sukni, nazywanej „wiktoriańską”, spopularyzowany nowym środkiem artystycznego przekazu, jakim słała się fotografia. Panna młoda miała na sobie suknię z białej satyny ozdobioną białymi koronkami, haftami i biżuterią. dopasowany welon i wianek z kwiatów pomarańczy. Jej suknia podkreślała talię, była długa, rozkloszowana, z długim trenem, odkrywała ramiona. Ręcznie robiona koronka została zaprojektowana przez Williama Dyce w Honiton w hrabstwie Devon. Jej długi welon (5,5 m., niektóre źródła podają, że tren miał 7m a welon 4...) pomagały nosić druhny. Królowa miała na sobie diamentowe kolczyki, naszyjnik oraz wyjątkową broszkę z szafirem, którą dostała od ukochanego Alberta.

WIEK XIX

Sissi (cesarzowa Austrii i królowa Węgier od 1854 żona cesarza Franciszka Józefa I) w sukni „zaręczynowej” w stylu wiktoriańskim. Biała suknia z odkrytymi ramionami, w „stylu księżniczki”. Bogato wyszywana. We włosach ozdoby-gwiazdy z diamentami.

KONIEC XIX WIEKU

Hrabina Maria Izabella Orleańska w 1864 roku. Suknie są w tym czasie bardziej skromne. Znikają krynoliny. Panny młode noszą welon, wianek z kwiatów we włosach, koronki. Biel króluje. To już czas sekularyzacji, biel jest symbolem oddzielenia ślubu kościelnego od cywilnego. Biała suknia staje się symbolem dziewictwa i czystości.

LATA 20. XX WIEKU

Ślub M. Jamesa Rotschilda z Claude Dupont. Suknia ślubna z szalonych lat 20. jest biała, skrócona, z koronkami i haftami. Ale radykalnie zmienia się krój: suknia jest androgyniczna. Luźna, poszerzona, zwiewna, nie podkreśla talii, ale ramiona. Często ma motywy graficzne, inspirowane Art Déco. We włosach charakterystyczne dla tego okresu biżuteryjne dodatki: przepaski, tiary, pióra, grzebienie.

II WOJNA ŚWIATOWA

Kreacja ślubna jest minimalistyczna, wówczas brakowało dobrych tkanin. Kobiety wybierają krótkie suknie lub kostiumy, które będą mogły założyć także na inną okazję. Na wyjątkowym zdjęciu obok ślub sanitariuszki Alicji Treutler ps. "Jarmuz" i plut. pchor. Boleslawa Biegi ps. "Palak". Fot. Eugeniusz Lokajski ps. "Brok". Wyjątkowy czas Powstania Warszawskiego.

LATA 50. XX WIEKU

Ślub Grace Kelly z księciem Rainierem - rok 1956. Bez przesady można powiedzieć, że „to najpiękniejsza suknia panny młodej wszechczasów”. 36 krawcowych pracowało kilka tygodni nad tym prawdziwym dziełem sztuki mody. Do dziś trudno przebić elegancję tej jedwabnej, wyszywanej koronkami sukni w kolorze kości słoniowej z haftowanymi koronką rękawami, stójką i dopasowanym gorsetem. Detale: gładko zaczesane włosy, tiara, błyszczące kolczyki weszły do kanonu mody ślubnej.

Suknia ślubna Audrey Hepburn

To też już legenda. Choć krótka, nie była wcale ekstrawagancka jak na tamte czasy. Zaprojektowana przez dom mody Balmain, uszyta z białej organdyny. Przypomina suknię ślubną, jaką aktorka miała na sobie w filmie „Funny face”.
LATA 50. XX WIEKU.

LATA 60. XX WIEKU

Wiele sukien ślubnych było projektowane w wersji mini, dokładnie taką jaką ubrała Mia Farrow gdy ślubowała z Frankiem Sinatrą w 1966 roku. Kiedy Bianca Jagger poślubiła Micka Jaggera we wczesnych latach siedemdziesiątych ubrała biały dopasowany strój i ogromny kapelusz. Na ślub Priscilli z Elvisem Presleyem ubrała krótką suknię ślubną w stylu baby doll. Lata sześćdziesiąte przyniosły jeszcze bardziej dziwaczne trendy mody weselnej gdy piosenkarka Lulu ubrała do ślubu białe długie futro z kapturem zdobione, do tego krótka mini spódnica i wysokie buty.

Ślubne suknie w PRL-u

Czasy PRL-u nie były łaskawe dla mody ślubnej. Ponieważ władza próbowała zastąpić śluby kościelne cywilnymi, panie zaczęły występować nie w sukniach, a w 'eleganckich', średnio urokliwych garsonkach.
"Zasłynęła" w latach 50-tych Nowa Huta, gdzie parze młodej zdarzało się przyjść na ślub tak jak stali, prosto z pracy, czyli w waciakach i gumowcach, poganiając urzędników aby się pośpieszyli z formalnościami. Nowohuccy urzędnicy często wymuszali na młodych, pod groźbą nieudzielenia ślubu, aby przybywali w stosowniejszych strojach.
Nowym, komunistycznym tendencjom dzielnie opierała się wieś, gdzie ślubne tradycje były silnie zakorzenione i gdzie przywiązywano ogromną wagę do obrzędowości. I to właśnie wielkie migracje wiejskiej ludności przyczyniły się do tego, że biała suknia narodziła się w Polsce na nowo. Dzięki, „zacofaniu”, jak mówiono wówczas, wiejskich dziewczyn, od lat 60-tych zaczęto USC oficjalnie nazywać Pałacami Ślubów. Zwyczajna, szybka formalność zamieniła się w miłą ceremonię.

Współcześnie

Po latach 60. i 70., gdy na ślubną modę wpływał styl hippi, suknia ślubna odzyskała w latach 80. splendor i elegancję. Lata dziewięćdziesiąte słynęły z prostych, smukłych i klasycznych sukien ślubnych, a to za sprawą ślubu Carolyn Bessette Kennedy, która ubrała na swój ślub w 1996 roku białą jedwabną suknię ślubną z dodatkiem ozdobnych białych rękawic i długim welonem. Trzydzieści lat później księżna Walii zachwyciła świat piękną suknią z koronkami i długimi rękawami. Subtelna elegancja, klasyka w najlepszym wydaniu odwołująca się do tego, co w tradycji najlepsze.

Strój Panny Młodej w kulturze zachodniej - jak zmieniał się na przestrzeni wieków można podejrzeć zwiedzając Muzeum Wiktorii i Alberta w Londynie - największe muzeum sztuki i rzemiosła artystycznego w Londynie. Można tutaj zobaczyć projekty największych kreatorów, takich jak Charles Frederick Worth, Norman Hartnell, Charles James, John Galliano, Christian Lacroix, Vivienne Westwood oraz Vera Wang.

Warto pamiętać, że podczas wyboru kreacji na ten wyjątkowy dzień warto przede wszystkim kierować się sercem i swoimi marzeniami. Wtedy na pewno będziesz najpiękniejszą Panną Młodą.

Źródło zdjęć: naturalklasikbali, saimlunde_teamphysix, yemenite_house, photoplays, myweddingofficial, paultenyom, herbigdayllc, im_jessica_oh, rani_in_silk, aki_amz, brie1511, weddinginspiration.eu, akiboatimpressions, lanphantastic